Czy jestem sygnalistą?
Jeśli zgłosiłeś lub ujawniłeś nieprawidłowości bądź wątpliwości etyczne i stawiasz sobie pytanie „Czy jestem sygnalistą”, pytania poniżej pomogą Ci znaleźć odpowiedź.
- Czy nieprawidłowości lub wątpliwości etyczne mają związek z Twoją pracą – wydarzyły się w miejscu pracy lub środowisku zawodowym?
Sygnalista to osoba, która zgłasza w ramach swojego pracodawcy (np. doradcy etycznemu, audytorowi wewnętrznemu, radzie nadzorczej, poprze infolinię lub inne narzędzia) albo poza pracodawcą (np. właściwym organom kontroli, nadzoru, ścigania lub organom właścicielskim, czasem opinii publicznej) nieprawidłowości mające miejsce w miejscu pracy, w środowisku zawodowym lub takie, za które odpowiedzialny jest pracodawca.
Dlaczego wiedza pracowników oraz innych osób wykonujących pracę na rzecz danego podmiotu jest tak istotna? Dlatego, że to oni, funkcjonując wewnątrz organizacji, najlepiej wiedzą, jakie problemy się w niej pojawiają i jakie są ich mechanizmy. Z badań wynika, że tzw. podpowiedź płynąca ze struktury wewnętrznej danego pracodawcy (ang. tip off) jest wśród najskuteczniejszych narzędzi wykrywania nadużyć i nieprawidłowości w miejscu pracy. Wiele z nadużyć nie ujrzałoby światła dziennego gdyby nie odwaga sygnalistów.
- Czy nieprawidłowości, które zgłosiłeś, stanowią zagrożenie dla interesu ponadindywidualnego – interesu pracodawcy lub interesu społecznego?
Sygnalista to osoba, która reaguje na zagrożenia dla interesu szerszego niż indywidualny, mówi o sprawach istotnych i mających przełożenie na dobro wspólne, stanowiących zagrożenie dla wartości uznanych za ważne, takich jak życie, zdrowie, bezpieczeństwo publiczne, przejrzystość życia publicznego, bezpieczeństwo finansów publicznych, zasada uczciwej konkurencji, równy dostęp do stanowisk publicznych, bezpieczeństwo i higiena pracy, środowisko naturalne etc.
Nie oznacza to, że osoba zawiadamiająca o naruszeniach dot. interesu własnego nie może być sygnalistą. Przykładowo za sygnalistę należy uznać pracownika mobbingowanego. Mobbing bowiem to problem całej organizacji oraz danego środowiska pracy, a nie wyłącznie konflikt między dwoma jednostkami. Mobbing rzadko występuje jako jednostkowa sytuacja. Często jest uwarunkowany organizacyjnie. To problem zdrowych warunków pracy. Trudno więc kwalifikować sygnalizowanie mobbingu jako działanie wyłącznie we własnym interesie.
- Czy zgłoszenie, którego dokonałeś, było oparte na faktach?
Sygnalista to osoba, która zawiadamiając o nieprawidłowościach, robi to w oparciu o podstawy faktyczne. Mówi o faktach, nie o subiektywnych interpretacjach tych faktów. Sygnalista nie domniemuje też, że coś się wydarzyło. Po prostu trzyma się faktów.
Oparcie zgłoszenie na faktach to również jeden z warunków uniknięcia kłopotów. W przeciwnym razie łatwo narazić się na zarzut pomówienia bądź naruszenia dóbr osobistych osoby lub podmiotu odpowiedzialnego za nieprawidłowości. Otwiera się też drogę pracodawcy do wypowiedzenia umowy. Łatwo wówczas o zarzut, że pracownik sygnalizujący naruszył obowiązek lojalności pracowniczej poprzez „rozpowszechnianie informacji nieprawdziwych o stosunkach panujących w zakładzie pracy”.
Nie jest sygnalistą osoba, która świadomie podaje okoliczności nie mające miejsca. Sygnalista może popełnić pomyłkę i uznać za nieprawidłowość lub nadużycie sytuację, której w ten sposób by nie ocenił, gdyby miał pełną wiedzę. Pozostaje jednak sygnalistą, jeśli można uznać, że wiedza, jaką dysponował pracownik dawała obiektywnie podstawy do wątpliwości.
Rada Europy definiując sygnalistę posługuje się pojęciem dobrej wiary. Sygnalista to ktoś, kto alarmuje w dobrej wierze, tj. w oparciu o podstawy faktyczne, również wtedy, gdy ostatecznie zgłaszane sygnały się nie potwierdzą.